Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. 

 A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, 

Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym.

A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich.

Wy zaś nie tak [macie postępować]. Lecz największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa!

Któż bowiem jest większy? Czy ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż Ja jestem pośród was jak ten, kto służy. 

Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi.

Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem. 

Wolny bowiem będąc od wszystkich, uczyniłem z siebie niewolnikiem wszystkich, aby więcej pozyskać.

 nie bowiem siebie głosimy, ale Pomazańca Jeszu (jako) Pana, a siebie (jako) sług waszych przez Jeszu. 

 Sługami Pomazańca są, (głupio mówię), bardziej ja; w trudach częściej, w ciosach (zadanych) ponad miarę, w strażnicach [więzieniach] częściej, w śmierci częstokroć.

 Wy bowiem do wolności (jesteście) powołani bracia jedynie [tylko] nie wolność do skłonności ciała, ale [przeciwnie] przez miłość służcie innym.

- Bądźcie tego samego nastawiania, które miał Jeszu Pomazaniec.

 Ale siebie osłabił, kształt niewolnika przyjmując, w podobieństwie (do) ludzi stawszy (się) i (z) postaci znaleziony jako człowiek.