A to zrozumcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 

Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie.

On sam rozpościera niebiosa, i depcze po wałach morskich.

Podniosły rzeki, o Panie! podniosły rzeki szum swój; podniosły rzeki nawałności swoje.

Nad szum wielkich wód, nad mocne wały morskie mocniejszy jest Pan na wysokości.

Któryś zasklepił na wodach pałace swoje; który używasz obłoków miasto wozów; który chodzisz na skrzydłach wiatrowych;

Widząc, jak się trudzili przy wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć.

 Gdy upłynęli około dwudziestu pięciu lub trzydziestu stadiów, ujrzeli Jeszu kroczącego po jeziorze i zbliżającego się do łodzi. I przestraszyli się. 

 i w prawej ręce miał otwartą książeczkę. Nogę prawą postawił na morzu, a lewą na ziemi. 

Posłaniec(Anioł) zaś, którego ujrzałem stojącego na morzu i na ziemi, podniósł ku niebu prawą rękę 

A głos, który słyszałem z nieba, znów usłyszałem, jak zwracał się do mnie w słowach: «Idź, weź księgę otwartą w ręce posłańca(anioła) stojącego na morzu i na ziemi!».