I będę się z nim sądził morem i krwią, a deszcz gwałtowny i grad kamienny, ogieó i siarkę spuszczę naó, i na wojska jego, i na wiele narodów, które z nim będą.

Pochwyci go wiatr wschodni, a odejdzie; bo wicher ruszył go z miejsca swego.

Wyleje jako deszcz na niepobożnych sidła, ogieó i siarkę, a wicher będzie cząstką kielicha ich.

Od blasku przed nim rozeszły się obłoki jego, grad i węgle ogniste.

I zagrzmiał na niebie Pan, a Najwyższy wydał głos swój, grad i węgle ogniste.

Oto się tobie będzie modlił każdy święty, czasu, którego możesz być znaleziony, a choć wzbiorą powodzi wód wielkich, przecież go nie dosięgną.

Albowiemeś ty był twierdzą ubogiemu, zamkiem nędznemu w ucisku jego, ucieczką przed powodzią, zasłoną przed gorącem, gdyż wściekłość okrutników była jako powódź podwracająca ścianę.

Oto możny i silny Paóski będąc jako nawałność gradu, jako wicher wywracający, jako bystrość wód gwałtownej powodzi uderzy ją o ziemię ręką swą.

Dlatego, że mówicie: Uczyniliśmy przymierze z śmiercią, i z piekłem mamy porozumienie, bicz gwałtowny nas nie dojdzie, gdy przechodzić będzie; bośmy położyli kłamstwo za ucieczkę swoję, a pod fałszem utailiśmy się;

A wykonam sąd według sznuru, a sprawiedliwość według wagi; i potłucze grad nadzieję omylną, a ucieczkę wody zatopią.

Od Pana zastępów nawiedzione będzie gromem i trzęsieniem ziemi, i głosem wielkim, wichrem i burzą, i płomieniem ognia pożerającego.

Choćby i grad spadł na las, a miasto bardzo poniżone było.

 JHWH (jest) powolny do gniewu, potężny mocą, ale winnych nie uniewinni. JHWH w huraganie i burzy (Jego) droga, (a) chmury (są) pyłem [kurzem] Jego stóp. 

Dobry jest Pan, i posila w dzieó uciśnienia, a zna tych, którzy ufają w nim;

Przetoż powodzią prędką koniec uczyni miejscu jego, a nieprzyjaciół Bożych ciemności gonić będą.

Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. 

Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki». 

Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, potok wezbrany uderzył w ten dom, ale nie zdołał go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany. 

Lecz ten, kto słucha, a nie wypełnia, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. [Gdy] potok uderzył w niego, od razu runął, a upadek jego był wielki».