Mężowie twoi od miecza upadną, a mocarze twoi w bitwie.

I zasmucą się, a płakać będą bramy jego, a spustoszony na ziemi siedzieć będzie.

A w on dzieó uchwyci się siedm niewiast męża jednego, mówiąc: Chleb swój jeść będziemy, i odzieniem swem przyodziewać się będziemy; tylko niech nas zowią od imienia twego, a odejmij pohaóbienie nasze.

Przypominajcież tym narodom: Oto ogłaszajcie Jeruzalemczykom, że stróżowie przychodzą z ziemi dalekiej, a wydawają przeciwko miastom Judzkim głos swój.

Przetoż ich pobije lew z lasu, wilk wieczorny wygubi ich, lampart czyhać będzie u miast ich. Ktokolwiek wyjdzie z nich, rozszarpany będzie; bo się rozmnożyły przestępstwa ich, i zmogły się odwrócenia ich.

Podnieście przeciwko niej wojnę, wstaócie, a wtargniemy w południe; biada nam, że się nachylił dzieó, że się rozciągnęły cienie wieczorne!

Wstaócie, a wtargniemy w nocy, i rozwalmy pałace jej.

 Jak pułapka bowiem przyjdzie na wszystkich, którzy siedzą [zasiadają, zamieszkują] na powierzchni [obliczu] całej ziemi.