Ale przewrotnicy i grzesznicy wespół starci będą, a ci, co opuścili Pana, zniszczeją.

Rozkazał Mojżesz Lewitom, którzy nosili skrzynię przymierza Paóskiego, mówiąc:

A ty Salomonie, synu mój! znaj Boga, ojca twojego, i służ mu sercem doskonałem, i umysłem dobrowolnym; bo wszystkie serca przegląda Pan, i wszystkie zamusły myśli zna. Jeźli go szukać bądziesz, znajdziesz go, a jeźli go opuścisz, odrzuci cię na wieki.

O nadziejo Izraelska, Panie! wszyscy, którzy cię opuszczają, niech będą zawstydzeni; którzy odstępują odemnie, niech na ziemi zapisani będą; albowiem opuścili źródło wód żywych, Pana.

Wilk i baranek paść się będą razem; lew też będzie jadał słomę jak wół; a wąż będzie miał proch ziemi jako pokarm. Zła czynić nie będą ani zgubnie działać na całej świętej mej górze - mówi Pan

Stanie się na końcu czasów, że góra świątyni Pańskiej stanie mocno na wierzchu gór i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną,

Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają morze.

Tych przywiodę na górę świętobliwości mojej, a uweselę ich w domu modlitwy mojej; całopalenia ich i ofiary ich przyjemne będą na ołtarzu moim; bo dom mój domem modlitwy nazwany będzie u wszystkich narodów.

Gdy zawołasz, niech cię wybawi zgraja twoja; ale wszystkie one rozniesie wiatr, i pochwyci marność. Lecz ten, co we mnie ufa, odziedziczy ziemię, a posiądzie górę świętą moję.

Albowiem obrał Pan Syon, i upodobał go sobie na mieszkanie, mówiąc:

 Ale przystąpiliście (do) góry Syjon i miasta Boga żywego, do Jeruszalem niebiańskiego, i dziesiątków tysięcy Posłów (aniołów); 

 I {ja Johanan [Jan]} zobaczyłem miasto święte [czyste] - Jeruszalem nowe zobaczyłem zstępujące z nieba od Boga, przygotowane jak panna młoda [oblubienica] przystrojona mężczyźnie swojemu.

 I usłyszałem głos wielki z tronu {nieba} mówiący: "Oto mieszkanie [namiot, przybytek] Boga z ludźmi i zamieszka [rozbije namiot] z nimi, a oni ludami Jego będą, a On Bóg z nimi będzie, {Bóg ich}.

 Rozpalacie się [przymilacie] z bogami [mocarzami] pod [poniżej] każdym drzewem [drewnem] bujnym [gęstym w zieleń]. Zabijacie [ubijacie, składacie na ofiarę] synów w dolinach [potokach, jarach] pod [poniżej] szczelin [konarów] skał [urwiska].

Na górze wysokiej i wyniosłej postawiłeś łoże twoje, a tam wstępujesz ku sprawowaniu ofiar.

Chodzisz i do króla, z olejkiem i z rozmaitemi wonnemi maściami twemi; posyłasz bowiem posłów swych daleko, a poniżasz się aż do grobu.

I gdzież są bogowie twoi, którycheś sobie naczynił? Niech wstaną, jeźli cię mogą wybawić czasu utrapienia twego, ponieważ ile masz miast swoich, tyle masz bogów swoich, o Judo!

Siadałaś na łożu zacnem, przed którym był stół przygotowany, na któremeś i kadzeniw moje i olejek mój pokładała.

A gdy głos onego mnóstwa ucichł, tedy i do mężów ludu pospolitego posyłały, których przywodzono ożartych z puszczy, i kładli manele na ręce ich, i korony ozdobne ne ręce ich.

 Alle, że co ofiarowują [zabijają na ofiarę], demonom ofiarowują [zabijają na ofiarę] a nie Bogu. Nie chcę zaś was współuczestnikami demonów czynić. 

 Nie możecie pić kielicha Pańskiego i kielicha demonów; nie możecie być uczestnikami stołu Pańskiego i stołu demonów.