Stało się tedy dnia trzeciego rano, że były grzmienia, i błyskawice, i gęsty obłok nad górą, i głos trąby bardzo potężny; a bał się wszystek lud, który był w obozie.

Stał tedy lud z daleka; a Mojżesz przystąpił do ciemnej mgły, w której był Bóg.

Tedy wstąpił Mojżesz na górę, a obłok zakrył górę.

I mieszkała chwała Paóska na górze Synaj, a okrył ją obłok przez sześć dni; potem zawołał na Mojżesza dnia siódmego z pośrodku obłoku.

Tedyście przystąpili, a stanęliście pod górą, a ona góra pałała ogniem aż do samego nieba, a była na niej ciemność, obłok i mgła.

Tedy rzekł Salomon: Pan powiedział, iż miał mieszkać we mgle.

Tedy rzekł Salomon: Pan powiedział, iż mieszkać miał we mgle.

A wsiadłszy na Cheruba, latał; latał na skrzydłach wiatrowych.

Uczynił sobie z ciemności ukrycie, około siebie namiot swój z ciemnych wód, i z gęstych obłoków.

Obłok i ciemność około niego; sprawiedliwość i sąd są gruntem stolicy jego.

Brzemię Egiptu. Oto Pan jedzie na obłoku lekkim, i przyciągnie do Egiptu, a poruszą się bałwany Egipskie przed oblicznością jego, a serce Egipczan rozpłynie się w pośrodku ich.

Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się Głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!»

I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!».

Gdy jeszcze to mówił, zjawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy [tamci] weszli w obłok. 

A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» 

 Oto nadchodzi z obłokami, i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Tak: Amen. 

I mówił Pan do was z pośród ognia; głos słów słyszeliście, aleście podobieóstwa żadnego nie widzieli oprócz głosu.

Dał ci z nieba słyszeć głos swój, aby cię wyćwiczył, a na ziemi ukazał ci ogieó swój wielki, a słowa jego słyszałeś z pośrodku ognia.

Tłum stojący [to] usłyszał i mówił: «Zagrzmiało!» Inni mówili: «Anioł przemówił do Niego».

Na to rzekł Jeszu: «Głos ten rozległ się nie ze względu na Mnie, ale ze względu na was.

Widział też Izrael onę moc wielką, którą uczynił Pan nad Egipczany; a bał się lud Pana, i uwierzyli Panu, i Mojżeszowi, słudze jego.

Trzydzieści i dwa lata miał, gdy królować począł, a ośm lat królował w Jeruzalemie, a zszedł tak, iż go nikt nie żałował; i pogrzebiony jest w mieście Dawidowem, wszakże nie w grobach królewskich.

 A głową Efraima Samaria, a głową Samarii syn Remaliasza. Jeśli nie uwierzycie, pewnie nie (dostaniecie) wsparcia.

Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał».