2
O jako są miłe przybytki twoje, Panie zastępów!
3
Żąda i bardzo tęskni dusza moja do sieni Paóskich; serce moje i ciało moje pochutniwa sobie do Boga żywego.
4
Oto i wróbel znalazł sobie domek, i jaskółka gniazdo swoje, gdzie pokłada ptaszęta swe, u ołtarzów twoich, Panie zastępów, królu mój i Boże mój!
5
Błogosławieni, którzy mieszkają w domu twoim; będą cię na wieki chwalić. Sela.
6
Błogosławiony człowiek, który ma siłę swoję w tobie, i w których sercu są drogi twoje.
7
Którzy idąc przez dolinę morwów, za źródło go sobie pokładają, i deszcz pożegnania przychodzi na nich.
8
I idą huf za hufem, a ukazują się przed Bogiem na Syonie.
9
O Panie, Boże zastępów! wysłuchaj modlitwę moję; przyjmij w uszy twe, o Boże Jakóbowy. Sela.
10
O Boże, tarczo nasza! obacz, a wejrzyj na oblicze pomazaóca twego.
11
Albowiem lepszy (jest) dzień w zagrodzie [dziedziniec] Twojej, niż (gdzie indziej) tysiąc. Wolę stać w progu domu Boga mojego, niż mieszkać w namiotach [domach] zła [niegodziwości].