Jeźlibym je chciał zliczyć, nad piasek rozmnożyły się; ocucęli się, jeszczem ci ja z tobą.

Dawid bowiem mówi o nim, "Przewidziałem [patrzyłem, miałem na oku, obserwowałem] Pana zawsze przed [w obecności] sobą, ponieważ [gdyż] jest [znajduje się] po prawej [z prawej] mojej stronie, aby [tak, że] nie być poruszonym [wzruszonym, zachwianym].

że nie [nie będziesz] opuścisz [zostawisz] mojej duszy [życia, osoby] do [w] hadesu, ani [i nie] dasz [pozwolisz] Twój święty [pobożny, niewinny, umiłowany] ujrzeć [doświadczyć] zepsucia [gnicia, rozkładu].

Wiarą opuścił Egipt, nie bojąc się gniewu królewskiego; bo jakoby widział niewidzialnego, mężnie sobie poczynał.

A wszakże zawżdy byłem z tobą; boś mię trzymał za prawą rękę moję.

Choć ciało moje, i serce moje ustanie, jednak Bóg jest skałą serca mego, i działem moim na wieki.

Przeto, że stoi po prawej stronie nędznemu, aby go wybawił od tych, którzy osądzają duszę jego.

Pan po prawicy twojej zetrze królów w dzień gniewu swego.

Pan jest stróżem twoim; Pan jest cieniem twoim po prawej ręce twojej.

Który pieniędzy swych nie daje na lichwę, i darów przeciwko niewinnym nie przyjmuje. Kto to czyni, nie zachwieje się na wieki.

Ty przecież na Bogu spolegaj, duszo moja! bo od niego jest oczekiwanie moje.