Omdlewa dusza moja, pragnąc sądów twoich na każdy czas.

Oto pragnę rozkazaó twoich; w sprawiedliwości twojej ożyw mię.

(Przedniejszemu śpiewakowi z synów Korego pieśó ćwicząca.)

Jako jeleó krzyczy do strumieni wód, tak dusza moja woła do ciebie, o Boże!

Choć ciało moje, i serce moje ustanie, jednak Bóg jest skałą serca mego, i działem moim na wieki.

O jako są miłe przybytki twoje, Panie zastępów!

Poprzysięgam was, córki Jeruzalemskie! Jeślibyście znalazły miłego mego, abyście mu powiedziały, żem od miłości zachorowała.

Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! 

A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię zwymiotować z mych ust. 

Tak abym odpowiedź mógł dać samą rzeczą temu, który mi urąga, gdyż ufam w słowie twojem.

Aby się radowali bojący się ciebie, ujrzawszy mię, że na słowo twoje oczekuję.

Niechże na mię przyjdą litości twoje, abym żył; bo zakon twój jest kochaniem mojem.

Tyś jest ucieczką moją, i tarczą moją; na słowo twoje oczekuję.