Potem rzekł Bogowie: Niech będzie rozpostarcie, w pośrodku wód, a niech dzieli wody od wód.
7
I uczynił Bogowie rozpostarcie; uczynił też rozdział między wodami, które są pod rozpostarciem; i między wodami, które są nad rozpostarciem; i stało się tak.
8
I nazwał Bogowie rozpostarcie niebem. I stał się wieczór, i stał się ranek, dzień wtóry.
Ten, który siedzi nad okręgiem ziemi, której obywatele są jako szaraócza; ten, który rozpostarł niebiosa jako cienkie płótno, a rozciągnął je, jako namiot ku mieszkaniu:
Tak mówi Pan, odkupiciel twój, i który cię utworzył wnet z żywota matki: Ja Pan wszystko czynię, sam rozciągam niebiosa, rozpościeram ziemię mocą swoją.