Azażbym ja tak mówił, jako wy, gdybyście wy byli na miejscu mojem? azażbym zbierał przeciwko wam słowa, i kiwałlibym nad wami głową swoją?

Pośmiewiskiem jestem przyjacielowi memu, który gdy woła do Boga, ozywa mu się; naśmiewiskiem jest sprawiedliwy i doskonały.

Ten, co jest upadku bliski, jest pochodnią wzgardzoną człowiekowi, według myśli pokoju zażywającemu.

Zaiste naśmiewcy są przy mnie, a w ich draźnieniu mieszka oko moje.

Przeciwili mi się za miłość moję, chociażem się za nich modlił.

Głosem moim do Pana wołam; głosem moim Panu się modlę.

 Ja JHWH (jestem) Bogami twoimi od ziemi Egiptu. I bogów prócz mnie nie znasz. Zbawiciela innego nie ma.

Jam cię poznał na puszczy w ziemi bardzo suchej.

Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, co by uczynić Jeszu. 

W tym czasie Jeszu wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga.

 W dniach swego życia w ciele z wielkim wołaniem i ze łzami zanosił On błagania oraz usilne prośby do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i ze względu na pobożność został wysłuchany;