Cóż jest człowiek, aby miał być czystym, albo żeby miał być sprawiedliwym, urodzony z niewiasty?

Jakoż tedy nędzny człowiek usprawiedliwiony być może przed Bogiem? albo jako może być czysty urodzony z niewiasty?

Albowiem ja znam nieprawość moję, a grzech mój przedemną jest zawżdy.

Amen, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Zanurzyciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebios większy jest niż on. 

Izali czas nie jest zamierzony człowiekowi na ziemi? a jako dni najemnicze nie są dni jego?

Dni moje prędsze są, niż czółnek tkacki, i strawione są bez nadziei.

Ale dni moje prędsze były niż poseł; uciekły, a nie widziały nic dobrego.

I odpowiedział Jakób Faraonowi: Dni lat pielgrzymstwa mego jest sto i trzydzieści lat; krótkie i złe były dni lat żywota mego, i nie doszły dni lat żywota ojców moich, w których dniach oni pielgrzymowali.

Daj mi poznać, Panie! dokoóczenie moje, i wymiar dni moich jaki jest, abym wiedział, jak długo trwać będę.

Ale człowiek na kłopot się rodzi jako iskry z węgla latają w górę.

Toteż znienawidziłem życie, gdyż przykre mi były wszystkie sprawy, jakie się dzieją pod słońcem; bo wszystko przemija i pogoń za wiatrem.

Ponieważ wszystkie dni jego są bolesne, a zabawa jego jest frasunek, tak iż i w nocy nie odpoczywa serce jego. I toć jest marność.