Zatem ściągnął Anioł Paóski koniec laski, którą miał w ręce swojej, i dotknął się mięsa i przaśników, i wyszedł ogieó z skały, a spalił mięso i chleby przaśne; a między tem Anioł Paóski odszedł od oczu jego.
I zbudował tam Dawid ołtarz Panu, a ofiarował całopalenia i ofiary spokojne, i wzywał Pana, który go wysłuchał, spuściwszy ogieó z nieba na ołtarz całopalenia.
Potem wzywajcie imienia bogów waszych, a ja będę wzywał imienia Paóskiego, a Bóg, który się ozwie przez ogieó, ten niech będzie Bogiem. Na co odpowiadając wszystek lud rzekł: Dobrześ powiedział.
I odpowiedział Elijasz, a rzekł mu: Jeźlim jest mąż Boży, niech zstąpi ogieó z nieba, a pożre ciebie i pięćdziesiąt twoich. Tedy zstąpił ogieó Boży z nieba, i pożarł go i pięćdziesięciu jego.
A gdy ten jeszcze mówił, przyszedł drugi, i rzekł: Ogieó Boży spadł z nieba i spalił owce i sługi, i pożarł ich; a uszedłem tylko ja, ja sam, abym ci oznajmił.