Kto by też pojął siostrę swoję, córkę ojca swego, albo córkę matki swej, i widziałby sromotę jej, i ona by widziała sromotę jego, rzecz haniebna jest; przetoż wytraceni będą przed oczyma synów ludu swego; sromotę siostry swej odkrył, nieprawość swoję poniesie.

Kto by spał z niewiastą czasu przyrodzonej choroby jej, i odkryłby sromotę jej, i obnażyłby płynienie jej, i ona by też odkrywała płynienie krwi swojej, wytraceni będą oboje z pośrodku ludu swego.

Prowadź do koóca sprawę swoję z przyjacielem twoim, a tajemnicy drugiego nie objawiaj;

 Jeśli zaś uchybi [zgrzeszy] przeciw tobie brat twój, idź upomnij [zawstydź] go między tobą a nim samym. Jeśli cię usłucha, zyskałeś brata swojego.

Tedy odpowiedział Laban i Batuel, mówiąc: Od Pana ta rzecz wyszła; my tobie w niczem przeczyć nie możemy.

Lecz przyszedł Bóg do Labana Syryjczyka we śnie onej nocy, i rzekł mu: Strzeż się, abyś nie mówił z Jakóbem nic przykrego.

Jest to w mocy ręki mojej, uczynić wam co złego; ale Bóg ojca waszego przeszłej nocy rzekł do mnie, mówiąc: Strzeż się abyś z Jakóbem nie mówił nic przykrego.

Kto by też pojął siostrę swoję, córkę ojca swego, albo córkę matki swej, i widziałby sromotę jej, i ona by widziała sromotę jego, rzecz haniebna jest; przetoż wytraceni będą przed oczyma synów ludu swego; sromotę siostry swej odkrył, nieprawość swoję poniesie.

Kto by spał z niewiastą czasu przyrodzonej choroby jej, i odkryłby sromotę jej, i obnażyłby płynienie jej, i ona by też odkrywała płynienie krwi swojej, wytraceni będą oboje z pośrodku ludu swego.

Kto pokrywa nienawiść wargami kłamliwemi, i kto rozgłasza haóbę, głupi jest.

Ustami [wargami] zwodzi [udaje, przebiera się] wróg — w sercu [w sobie] kryje [ustanawia] zdradę [podstęp, oszustwo]. 

Okrutnyć jest gniew, i nagła popędliwość; ale przed zazdrością któż się ostoi?

Lepsze są rany od przyjaciela, niż łagodne całowanie człowieka nienawidzącego.

Nie bądź porywczy w duchu twym do gniewu; bo gniew w zanadrzyu głupich odpoczywa.

 (Bądźcie) zagniewani [rozdrażnieni, źli] i [a] nie uchybiajcie [grzeszcie]; słońce (niech) nie zachodzi przed [nad]  rozdrażnieniem [irytacją] waszym.

Wszelka gorzkość i zapalczywość, i gniew, i wrzask, i bluźnierstwo, niech będzie odjęte od was, ze wszelaką złością;

 Każdy, nienawidzący brata swego, mordercą jest, a wiecie, że każdy morderca nie ma życia eonowego [wiecznego] w nim pozostającego.