Subskrybuj
Plan Czytania
Wersja Biblii
Dzień 42 Dzień 43Dzień 44

List do Rzymian rozdział 13

1
 Każda dusza władzom [autorytetom] wyższym [wznioślejszym, lepszym] (ma) podlegać. Nie bowiem jest władza [autorytet], jeśli nie przez [pod, od] Boga, ale [z drugiej strony, jednak] istniejące przez [pod, od] Boga ustanowione są.
2
Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się rozporządzeniu Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie sąd..
3
Albowiem przełożeni nie są na postrach dobrym uczynkom, ale złym. A chcesz się nie bać zwierzchności, czyń, co jest dobrego, a będziesz miał pochwałę od niej. 
4
Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga, ku dobremu. Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu, który czyni źle.
5
Należy więc jej się poddać nie tylko ze względu na karę, ale ze względu na sumienie.
6
Z tego samego też powodu płacicie podatki. Bo ci, którzy się tym zajmują, z woli Boga pełnią swój urząd.
7
Oddajcie każdemu to, mu się należy: komu podatek - podatek, komu cło - cło, komu uległość - uległość, komu cześć - cześć. 
8
 Nikomu nic winni jeśli nie jedni drugich miłować, bowiem miłujący innego, prawo wypełnia.
9
Albowiem przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj, i wszystkie inne - streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego!
10
Miłość nie wyrządza zła bliskiemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
11
A zwłaszcza rozumiejcie chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas, niż wtedy, gdyśmy uwierzyli. 
12
Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła!
13
Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości.
14
Ale przyobleczcie się w Pana Jeszu Pomazańca i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom.

List do Rzymian rozdział 14

1
A tego, który jest słaby w wierze, przygarniajcie życzliwie, bez spierania się o poglądy. 
2
Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny. 
3
Ten, kto jada, niech nie pogardza tym, który nie jada, a ten, który nie jada, niech nie potępia tego, który jada; bo Bóg go łaskawie przygarnął. 
4
Kim jesteś ty, co się odważasz sądzić cudzego sługę? To, czy on stoi, czy upada, jest rzeczą jego Pana. Ostoi się zresztą, bo jego Pan ma moc utrzymać go na nogach. 
5
Jeden czyni różnicę między poszczególnymi dniami, drugi zaś uważa wszystkie za równe: niech się każdy trzyma swego przekonania!
6
Kto przestrzega pewnych dni, przestrzega ich dla Pana, a kto jada wszystko - jada dla Pana. Bogu przecież składa dzięki. A kto nie jada wszystkiego - nie jada ze względu na Pana, i on również dzięki składa Bogu
7
Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie:
8
 - Czy żyjemy, Panu żyjemy, czy umieramy, Panu umieramy. Czy więc żyjemy, czy także umieramy, do Pana należymy.
9
Gdyż na to Pomazaniec umarł i powstał i ożył, aby i nad umarłymi i nad żywymi panował.
10
Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga. 
11
 Napisane (jest) bowiem: Żyjący Ja - mówi Pan - że przede Mną zegnie (się) wszelkie kolano, a każdy język wyzna Boga. 
12
 Dlatego więc każdy (z) nas o sobie słowo da Bogu.
13
Przestańmy się wzajemnie osądzać. A raczej to zawyrokujcie, by nie dawać bratu sposobności do upadku lub zgorszenia. 
14
Wiem i przekonany jestem w Panu Jeszu, że nie ma niczego, co by samo przez się było nieczyste, a jest nieczyste tylko dla tego, kto je uważa za nieczyste.
15
Gdy więc z powodu pokarmów zasmucasz swego brata, nie postępujesz już zgodnie z miłością. Swoim pokarmem nie doprowadzaj do upadku, tego za którego umarł Pomazaniec. 
16
Niech nie oczerniają twojego dobra.
17
Królestwo Boże to nie jedzenie i picie, ale sprawiedliwość, pokój i radość w Tchnieniu Świętym. 
18
Ponieważ tak służący Pomazańcowi, podoba się Bogu i ma akceptację ludzi. 
19
Dążmy do pokoju i wzajemnego zbudowania.
20
Z powodu pokarmów nie burz dzieła Bożego. Wszystko jest czyste, ale staje się złem gdy prowadzi do upadku. 
21
Dobrą jest rzeczą nie jeść mięsa i nie pić wina, i unikać tego przez co brat twój upadnie.
22
A swoje przekonanie zachowaj dla siebie przed Bogiem. Szczęśliwy, kto sam się nie oskarża z powodu wniosków do których doszedł. 
23
Kto je, mając wątpliwości, potępiony jest, bo wbrew swojej wierze postąpił. Postępowanie niezgodne z wiarą, jest grzechem. 

List do Rzymian rozdział 15

1
 Powinniśmy zaś my mocni, słabości bezsilnych nosić i nie sobie przymilać (się).
2
 Każdy (z) nas bliskiemu [bliźniemu] przypodoba (się) ku dobru ze względu na budowanie.
3
 I bowiem Pomazaniec nie sobie przypodobał (się), ale jak napisane: "Zniewagi lżące ciebie spadły na mnie".
4
 Jak wiele bowiem napisano [wcześniej zapisano] ku [dla] naszej nauce [pouczeniu] napisano, aby przez wytrwałość [stabilność] i przez ponaglenia [pouczenia, zachęty, wezwania] Pism nadzieję mielibyśmy.
5
 Zaś Bóg wytrwałości [stałości, wytrzymałości] i wezwań [zachęt, przynagleń, napomnień] (niech) da wam (to) samo myślenie [zrozumienie, ocenę] wśród [w] jedni_drugich [wzajemnie] według [w stosunku do,] Pomazańca Jeszu.
6
 Abyście jednomyślnie w jednych ustach uwielbiali [wysławiali] Boga i Ojca Pana naszego Jeszu Pomazańca.
7
 Dlatego przygarniajcie (się) wzajemnie, jak i Pomazaniec przygarnął was {nas} do chwały Boga.
8
Albowiem Pomazaniec - mówię - stał się sługą obrzezanych, dla okazania wierności Boga i potwierdzenia przez to obietnic danych ojcom
9
 oraz po to, żeby narody za okazane sobie miłosierdzie uwielbili Boga, jak napisano: Dlatego oddawać Ci będę cześć między narodami i śpiewać imieniu Twojemu.
10
Znów mówi Pismo: Weselcie się, narody, wraz z ludem Jego!
11
I znowu: Chwalcie Pana wszystkie narody, a wysławiajcie go wszyscy ludzie. 
12
Nadto także Izajasz powiada: Przyjdzie potomek Jessego, powstanie Ten, który ma rządzić narodami, w Nim narody pokładać będą nadzieję. 
13
A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadziei przez moc Tchnienia Świętego.
14
Bracia, jestem co do was przekonany, że pełni jesteście szlachetnych uczuć, ubogaceni wszelką wiedzą, zdolni do udzielania sobie wzajemnie upomnień. 
15
A pisałem do was, bracia! poniekąd śmielej, jakoby was napominając przez łaskę, która mi jest dana od Boga.
16
Dzięki niej jestem z urzędu sługą Pomazańca Jeszu wobec narodów sprawującym świętą czynność głoszenia dobrej nowiny Bożej po to, by narody stały się ofiarą Bogu przyjemną, uświęconą Tchnieniem Świętym. 
17
Mam się więc czym chlubić w Pomazańcu Jeszu, w rzeczach Bożych.
18
 Nie śmiem mówić tego, czego by nie dokonał Pomazaniec przeze mnie w przywodzeniu do posłuszeństwa narodów, słowem i czynem, 
19
 mocą znaków i cudów, mocą Tchnienia Świętego. Oto od Jeruszalem i na całym obszarze aż po Illirię wypełniłem dobrą nowinę Pomazańca.
20
Postanowiłem głosić dobrą nowinę tam, gdzie imię Pomazańca nie było jeszcze znane, abym na cudzym fundamencie nie budował.   
21
Ale jak napisano: „Zobaczą go ci, którym o nim nie opowiadano, ci, którzy nie słyszeli, zrozumieją”.
22
Dlatego też często miałem przeszkody, w dotarciu do was. 
23
Teraz jednak, nie znajdując już w tych stronach pola pracy, od kilku lat pragnę gorąco wybrać się do was. 
24
Podróżując do Hiszpanii, przyjdę do was: bo się spodziewam, że tamtędy idąc ujrzę was i że wy mnie tam poprowadzicie, kiedy się już wami troszeczkę nacieszę. 
25
A teraz idę do Jeruszalem, usługując świętym.
26
Albowiem spodobało się Macedonii i Achai, zbiórkę zebrać dla ubogich świętymi w Jeruszalem.
27
Spodobało im się to, ponieważ są ich dłużnikami. Jeżeli bowiem narody stały się wspólnikami w tchnieniu ich, to powinny też dzielić się z nimi dobrami materialnymi. 
28
Gdy więc wykonam to zadanie i bezpiecznie dostarczę im ten dar, wyruszę do Hiszpanii i po drodze was odwiedzę. 
29
A wiem, że przybywając do was, przyjdę z pełnią błogosławieństwa Pomazańca. 
30
- Proszę was, bracia, przez naszego Pana, Jeszu Pomazańca, i przez miłość Tchnienia, pomóżcie mi, modląc się za mnie do Boga, 
31
Abym był wybawiony z rąk niewiernych w Judei i by moja posługa na rzecz Jeruszalem została dobrze przyjęta przez świętych
32
Abym z woli Boga z radością do was przybył i mógł się dzięki wam pokrzepić. 
33
A Bóg pokoju niech będzie z wami wszystkimi. Amen.

List do Rzymian rozdział 16

1
Polecam wam Febę, siostrę naszą, która jest usługującą zgromadzeniu w Kenchrach,
2
Abyście ją przyjęli w Panu, jak przystoi świętym, i stali przy niej, w czymkolwiek by was potrzebowała; albowiem i ona wspierała wielu, a także i mnie samego. 
3
Pozdrówcie Pryscyllę i Akwilę, współpracowników moich w Pomazańcu Jeszu;
4
Którzy za duszę moją swojej własnej szyi nadstawiali; którym nie ja sam dziękuję, ale i wszystkie zgromadzenia narodów.
5
także zgromadzenie, które jest w domu ich. Pozdrówcie Epeneta miłego mojego, który jest pierwszym (poświęconym) Azji dla Pomazańca.
6
Pozdrówcie Marię, która bardzo trudziła się dla nas.
7
Pozdrówcie Andronika i Junijasza, krewnych moich i współjeńców moich, którzy znacznymi są między posłańcami [apostołami], którzy i przede mną byli w Pomazańcu.
8
Pozdrówcie Amplijasa, miłego mojego w Panu.
9
Pozdrówcie Urbana, pomocnika naszego w Chrystusie i Stachyna mnie miłego.
10
Pozdrówcie Apellesa doświadczonego w Chrystusie. Pozdrówcie tych, którzy są z domu Arystobulowego.
11
Pozdrówcie Herodijona, pokrewnego mojego. Pozdrówcie tych, którzy są z domu Narcyssowego, tych, którzy są w Panu.
12
Pozdrówcie Tryfenę i Tryfosę, które pracują w Panu. Pozdrówcie Persydę miłą, która wiele pracowała w Panu.
13
Pozdrówcie Rufa, wybranego w Panu i matkę jego, i moją.
14
Pozdrówcie Asynkryta, Flegonta, Hermana, Patrobę, Hermena i braci, którzy są z nimi.
15
Pozdrówcie Filologa i Juliję, Nerego i siostrę jego, i Olimpa, i wszystkich świętych, którzy są z nimi.
16
Pozdrówcie jedni drugich z pocałowaniem świętem. Pozdrawiają was zgromadzenia pomazańcowe.
17
 A proszę was, bracia, abyście uważali na tych, którzy robią podziały i skandale przeciw nauce, której wy nauczyliście się — unikajcie ich.
18
 Tacy bowiem nie służą naszemu Panu, Pomazańcowi, ale własnemu brzuchowi, i za pomocą gładkich słów oraz pochlebstw [schlebianiu] zwodzą serca prostodusznych.
19
Bo posłuszeóstwo wasze wszystkich doszło. A przetoż raduję się z was; ale chcę, abyście byli mądrymi na dobre, a prostymi na złe.
20
A Bóg pokoju zetrze szatana pod nogi wasze w niebawem. Łaska Pana naszego Jeszu Chrystusa niech będzie z wami. Amen.
21
Pozdrawiają was Tymoteusz, pomocnik mój, i Lucyjusz, i Jazon, i Sosypater, pokrewni moi.
22
Pozdrawiam was w Panu ja Tercyjusz, którym ten list pisał.
23
Pozdrawia was Gajus, gospodarz mój i wszystkiego zboru. Pozdrawia was Erastus, szafarz miejski, i Kwartus brat.
24
Łaska Pana naszego Jeszu Chrystusa niech będzie z wami wszystkimi. Amen.
25
Temu zaś mogącemu was utwierdzić, według dobrej nowiny mej i głoszeniu Jeszu Pomazańca, według objawienia tajemnicy czasów eonu, przemilczanej, 
26
 teraz jednak widocznej przez Pisma prorockie na polecenie eonowego [ponadczasowego] Boga, dla posłuszeństwa wiary względem wszystkich narodów ujawnionej, 
27
 jedynemu mądremu Bogu, przez Jeszu Pomazańca, Jemu chwała po eony! Amen.