Subskrybuj
Plan Czytania
Wersja Biblii
Dzień 40 Dzień 41Dzień 42

List do Rzymian rozdział 7

1
- Czyż nie wiecie, bracia – do rozumiejących prawo mówię - że to prawo panuje nad człowiekiem, dopóki on żyje?
2
- Na przykład zamężna kobieta, ze swoim mężem związana jest przez prawo, ale jeśli mąż jej umrze, staje się wolna od prawa jej męża.
3
- Gdy jej mąż żyje, a ona odda się innemu mężczyźnie, nazwana zostanie cudzołożnicą, ale jeśli jej mąż umrze, wolna jest od tego prawa i nie będzie cudzołożnicą, oddając się innemu mężowi.
4
- Tak i wy, bracia moi, umarliście dla prawa przez ciało Pomazańca, by odrodzić się dla innego, Tego, który został z martwych obudzony i byśmy zaczęli owocować dla Boga.
5
- Gdy bowiem byliśmy w ciele, bolesne doznawanie grzechów przez Prawo działało w naszych częściach ciała, by owocować dla śmierci.
6
 Teraz zaś, gdy umarliśmy, zostaliśmy uwolnieni od prawa, które nas pętało, więc możemy pełnić służbę w nowym Tchnieniu, a nie według przestarzałej litery.
7
Cóż więc powiemy? Czy Prawo jest grzechem? Żadną miarą! Ale jedynie przez prawo zdobyłem znajomość grzechu. Nie wiedziałbym bowiem, co to jest pożądanie, gdyby prawo nie mówiło: Nie pożądaj!
8
Lecz grzech wziąwszy przyczynę przez przykazanie, sprawił we mnie wszelką pożądliwość; albowiem bez prawa grzech jest martwy.
9
Kiedyś i ja prowadziłem życie bez prawa. Gdy jednak zjawiło się przykazanie - grzech ożył, 
10
ja zaś umarłem. I przekonałem się, że przykazanie, które miało prowadzić do życia, zawiodło mnie ku śmierci.
11
Gdyż grzech, czerpiąc podnietę z przykazania, uwiódł mnie i przez nie zadał mi śmierć. 
12
Prawo samo jest bezsprzecznie święte; święte, sprawiedliwe i dobre jest też przykazanie. 
13
A więc to, co dobre, stało się dla mnie przyczyną śmierci? Żadną miarą! Ale to właśnie grzech, by okazać się grzechem, przez to, co dobre, sprowadził na mnie śmierć, aby przez związek z przykazaniem grzech ujawnił nadmierną swą grzeszność. 
14
Wiemy przecież, że prawo jest (z) tchnienia [duchowe]. A ja jestem cielesny, zaprzedany w niewolę grzechu. 
15
Albowiem tego, co czynię, nie pochwalam; bo nie, co chcę, to czynię, ale czego nienawidzę, to czynię.
16
A jeśli czynię, czego nie chcę, to przyznaję prawu, że dobre jest.
17
Więc teraz nie ja to czynię, ale grzech we mnie mieszkający;
18
Gdyż wiem, że nie mieszka we mnie (to jest w ciele mojem) dobre; albowiem chęć jest we mnie, ale wykonać to, co jest dobrego, nie znajduję.
19
Bo nie czynię dobrego, które chcę; ale złe, którego nie chcę, to czynię.
20
A jeśli ja to czynię, czego nie chcę, już ja więcej nie czynię tego, ale grzech, który we mnie mieszka.
21
Znajduję tedy to prawo w sobie, gdy chcę dobre czynić, że się mnie złe trzyma.
22
Albowiem kocham się w prawie Bożym według wewnętrznego człowieka.
23
Lecz widzę inne prawo w członkach moich, odporne prawu umysłu mego i które mnie zniewala pod prawo grzechu, które jest w członkach moich.
24
Nieszczęsny ja człowiek! Kto mnie wybawi z tego ciała śmierci? 
25
Dziękuję Bogu przez Jeszu Chrystusa, Pana naszego. Tak więc umysłem służę prawu Bożemu, ciałem zaś - prawu grzechu.

List do Rzymian rozdział 8

1
 Żadne zatem teraz potępienie w Pomazańcu Jeszu {nie według ciała chodzących,ale według tchnienia}.
2
 Albowiem prawo Tchnienia [ducha] życia, które jest w Pomazańcu Jeszu, uwolniło mnie {ciebie} od prawa uchybienia [grzechu] i śmierci.
3
Co było niemożliwe dla prawa, ponieważ ciało czyniło je bezsilnym. Tego dokonał Bóg, posyłając Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla (usunięcia) uchybienia [błędu, grzechu] wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech, 
4
aby sprawiedliwość prawa była wypełniona w nas, którzy nie według ciała chodzimy, ale według Tchnienia.
5
Albowiem, którzy są według ciała, o tym myślą, co jest cielesnego; ale którzy są według Tchnienia, myślą o tym, co jest z tchnienia.
6
Gdyż zamysłem ciała jest śmierć; ale zamysłem tchnienia jest życie i pokój,
7
 Ponieważ zamysł ciała nieprzyjacielem (jest) dla Boga; bo się postanowieniu Bożemu nie poddaje, gdyż też i nie może.
8
Ci zaś będący w ciele, Bogu się podobać nie mogą.
9
Lecz wy nie jesteście w ciele, ale w Tchnieniu, gdyż Tchnienie Boga mieszka w was. Jeśli ktoś Tchnienia Pomazańca nie ma, ten nie jest jego.
10
Jeśli zaś Pomazaniec w was (jest), to naprawdę ciało jest martwe przez uchybienie [grzech], ale Tchnienie (jest) życiem przez usprawiedliwienie.
11
A jeśli Tchnienie tego, który Jeszu wzbudził z martwych, mieszka w was, ten który wzbudził Pomazańca z martwych, ożywi i śmiertelne ciała wasze przez Tchnienie swoje, które w was mieszka.
12
A tak, bracia! dłużnikami jesteśmy nie ciału, abyśmy według ciała żyli.
13
 Jeśli bowiem według ciała żyjecie macie umierać, jeśli zaś tchnieniem [duchem] postępujecie [ciągle działacie], ciała uśmiercacie [pozbywacie się], (będziecie) żyć.
14
Bo którzy by Tchnieniem Bożym prowadzeni byli, ci są Synami Bożymi.
15
Nie wzięliście Tchnienia niewoli znowu dla bojaźni, ale wzięliście Tchnienie przysposobienia synowskiego, przez którego wołamy: Abba, to jest Ojcze!
16
To Tchnienie poświadcza tchnieniu naszemu, iż jesteśmy dziećmi Bożymi.
17
A jeśli dziećmi, to także i dziedzicami, dziedzicami wprawdzie Bożymi, a spółdziedzicami Pomazańca, jeśli tylko z nim cierpimy, abyśmy też z nim byli uwielbieni.
18
Uważam bowiem, że cierpienia teraźniejszego czasu nie są godne przyszłej chwały, która się ma objawić w nas.
19
Bo troskliwe wyglądanie stworzenia oczekuje objawienia Synów Bożych.
20
Gdyż stworzenie marności jest poddane, nie dobrowolnie, ale dla tego, który je poddał,
21
Pod nadzieją, że i samo stworzenie będzie uwolnione z niewoli skażenia na wolność chwały dzieci Bożych.
22
Bo wiemy, iż wszystko stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd.
23
A nie tylko to stworzenie, ale i my, którzy mamy pierwiastki Tchnienia, i my sami w sobie wzdychamy, oczekując przysposobienia synowskiego, odkupienia ciała naszego.
24
 Bo (w) nadziei (jesteśmy) zbawieni. A nadzieja oglądana nie jest nadzieją; bo (jak mozna mieć) nadzieję (na to) co się widzi? 
25
 Jeśli zaś czegoś nie widzimy, mamy nadzieję (i) przez cierpliwość wyczekujemy.
26
 Tak też i Tchnienie wspiera bezsilność naszą; bo tego, o co powinniśmy się modlić, jak (to czynić) poprawnie, nie rozeznajemy, ale samo Tchnienie wstawia się westchnieniami niewysłowionymi.  
27
 Z kolei, Badający serca, pojmuje, jaki jest zamysł Tchnienia, ponieważ zgodnie z (wolą) Boga, wstawia się za świętych.
28
 Pojmujemy zaś, że z kochającymi Boga, wszystko współpracuje, dla dobra tych, (którzy) według postanowienia powołanymi są.
29
 Albowiem, których on poznał, tych też przeznaczył, aby byli ukształtowani (na) obraz Syna Jego, (żeby) on był pierworodnym między wieloma braćmi,
30
A które przenaznaczył, te też powołał; a które powołał, te też usprawiedliwił; a które usprawiedliwił, te też uwielbił.
31
Cóż tedy powiemy na to? Jeśli Bóg za nami, kto przeciwko nam?
32
Który ani własnemu Synowi nie przepuścił, ale go za nas wszystkich wydał: jakoż by wszystkiego z nim nie darował nam?
33
 Kto (rzuci) oskarżenie przeciw wybrańcom Boga? Bóg ich usprawiedliwia. 
34
Kto ich oskarży? Pomazaniec Jeszu, który umarł, bardziej zaś wzbudzony, który też jest w [po] prawicy Bożej, który także wstawia się za nami.
35
 Kto nas oddali od miłości Pomazańca? Ucisk, gnębienie lub prześladowanie. albo głód, lub nagość, albo niebezpieczeństwo, lub miecz?
36
 Jak napisano, że ze względu na Ciebie zabijani (jesteśmy) cały dzień, uznani za owce rzeźne;
37
 Ale w tym wszystkim zwyciężamy przez tego, miłującego nas.
38
- Jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani Posłowie, ani Pierwsi [ci co byli od początku], ani co jest, ani co będzie, ani Moce,
39
- ani Wysokość, ani Głębia, ani jakieś inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, w Pomazańcu Jeszu, Panu naszym.

List do Rzymian rozdział 9

1
Prawdę mówię w Pomazańcu, a nie kłamię, w czym mi poświadcza sumienie moje przez Tchnienie Święte, 
2
 że mam wielki smutek i nieustający ból w sercu moim. 
3
 Ponieważ sam wolałbym, zostać przeklętym z dala od Pomazańca za braci moich, krewnych moich według ciała.
4
 Którymi są Iszraelczycy, których usynowienie i chwała, i przymierza, i prawodawstwo, i służba Boża, i obietnice;
5
 których ojcowie i z których Pomazaniec według ciała. Będący ponad wszystkimi. Bóg błogosławiony na eony. Amen.
6
 Nie może być tak, żeby miało upaść słowo Boga; albowiem nie wszyscy, którzy są z Iszraela, są Iszraelem;
7
 nie wszyscy, przez to, że są nasieniem Abrahama, są jego dziećmi, lecz w Isaaku zawołani [nazwani] będą Twoim nasieniem. 
8
 to znaczy: nie dzieci (z) ciała są dziećmi Bożymi, lecz dzieci obietnicy są zaliczeni do nasienia. 
9
 To bowiem (jest) słowo obietnicy: O tym właśnie czasie przyjdę, a Sara będzie miała syna;
10
 A nie tylko to, ale i Rebeka, gdy z jednego zbliżenia miała (bliźnięta) z ojca naszego Izaaka. 
11
 (Choć) się jeszcze nie urodziły i nie zrobiły nic dobrego lub złego, aby się ostało postanowienie Boże według wybrania, nie z uczynków, ale z tego, który powołuje,
12
 Powiedziano jej, że: Większy będzie służył mniejszemu;
13
 Jak napisano: Jakowa umiłował, ale Ezawa znienawidziłem. 
14
 Co więc powiemy? Czy niesprawiedliwość (jest) u Boga? Nie możliwe!
15
 Albowiem Mojżeszowi powiedziano: Zlituję się, nad kim się zlituję; a użalę się, nad kim się użalę. 
16
 Zatem więc nie (zależy) od chcącego ani biegnącego [starającego się], ale od litującego się Boga. 
17
 Mówi bowiem Pismo Faraonowi, że: Do tego cię wzbudziłem, żeby okazać na tobie moc moją i żeby rozgłoszono imię moje po [w] całej ziemi. 
18
 Zatem więc (nad) kim chce, lituje się, a kogo chce, zatwardza. 
19
 Powiesz mi: Dlaczego więc jeszcze oskarża? Bo decyzji Jego kto się sprzeciwi? 
20
 O człowieku! Naprawdę! Kim ty jesteś, by sprzeciwiać się Bogu? Czy powie uformowane temu co (je) uformował: Dlaczego mnie uczyniłeś takim? 
21
 Czy nie ma władzy garncarz (nad) gliną, (żeby) z tej samej masy uczynić jedno naczynie do (czegoś) cenionego, a drugie do wstydliwego? 
22
 Jeśli Bóg chcąc okazać gniew i pokazać moc swoją, znosił w wielkiej cierpliwości naczynia gniewu przygotowane na zagładę, 
23
 i żeby ujawnił bogactwo chwały swojej na naczyniach miłosierdzia, które przygotował do chwały;  
24
 których i powołał, nas, nie tylko z Judejczyków, ale i z narodów. 
25
 Jak też w (księdze) Ozeasza mówi: Nazwę lud nie mój - ludem moim, a nie umiłowaną - umiłowaną. 
26
 I stanie się, że tam, gdzie im mówiono: Nie jesteście wy ludem moim, tam nazwani będą synami Boga żywego. 
27
  Izajasz zaś woła o Iszraelu: Choćby liczba synów Iszraelskich była jak piasek morski, resztka będzie zbawiona. 
28
 Słowo [nauka] bowiem kończąc i skracając uczyni Pan na ziemi. 
29
 I jak wcześniej powiedział Izajasz: Gdyby Pan zastępów nie zostawił nasienia, stali byśmy się jak Sodoma i do Gomory bylibyśmy podobni.
30
 Co więc powiemy? To, że poganie nie goniąc (za) usprawiedliwieniem, zdobyli usprawiedliwienie, a usprawiedliwienie to jest z wiary.
31
 A Iszrael goniąc (za) prawem usprawiedliwienia, nie doszedł do (tego) prawa.
32
 Dlaczego? Ponieważ nie z wiary, ale jakby z uczynków (prawa jej szukali); przewrócili się o kamień potknięcia,
33
 Jak jest napisane: Oto kładę w Syjonie kamień potknięcia i skałę upadku, a wierzący w niego, nie będzie zawstydzony.