Subskrybuj
Plan Czytania
Wersja Biblii
Dzień 33 Dzień 34Dzień 35

Dzieje Apostolskie rozdział 13

1
W Antiochii, w społeczności powołanych, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Szymon zwany Niger, Lucjusz Cyrenejczyk i Manaen, który wychowywał się razem z Herodem tetrarchą, i Szaweł.
2
Gdy pełnili służbę dla Pana i pościli, rzekło Tchnienie Święte: «Wyznaczcie mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem». 
3
Wtedy po poście i modlitwie oraz po włożeniu na nich rąk, wyprawili ich.
4
A oni wysłani przez Tchnienie Święte poszli do Seleucji, a stamtąd odpłynęli na Cypr.
5
 Gdy przybyli do Salaminy, głosili słowo Boże w synagogach judejskich; mieli też Jana do pomocy.
6
 Gdy przeszli przez całą wyspę aż do Pafos, spotkali pewnego maga, fałszywego proroka judejskiego, imieniem Barjesu,
7
który należał do otoczenia prokonsula Sergiusza Pawła, człowieka roztropnego. Ten, wezwawszy Barnabę i Szawła, chciał słuchać słowa Bożego.
8
Lecz przeciwstawił się im Elimas - mag (tak bowiem tłumaczy się jego imię), usiłując odwieść prokonsula od wiary. 
9
Ale Szaweł, który także zwie się Paweł, napełniony Tchnieniem Świętym spojrzał na niego uważnie i rzekł:
10
«O, synu oszczercy(diabła), pełny wszelkiej zdrady i wszelkiej przewrotności, wrogu wszelkiej sprawiedliwości, czyż nie zaprzestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pańskich? 
11
Teraz dotknie cię ręka Pańska: będziesz niewidomy i przez pewien czas nie będziesz widział słońca». Natychmiast spadły na niego mrok i ciemność. I chodząc wkoło, szukał kogoś, kto by go poprowadził za rękę.
12
Wtedy prokonsul widząc, co się stało, uwierzył, zdumiony nauką Pańską. 
13
 Odpłynąwszy z Pafos, Paweł i jego towarzysze przybyli do Perge w Pamfilii, a Jan wrócił do Jeruszalem, odłączywszy się od nich. 
14
 Oni zaś przeszli przez Perge, dotarli do Antiochii Pizydyjskiej, weszli w dzień sobotni do synagogi i usiedli.
15
 Po odczytaniu Prawa i Proroków przełożeni synagogi posłali do nich i powiedzieli: «Przemówcie, bracia, jeżeli macie jakieś słowo zachęty dla ludu». 
16
Wstał więc Paweł i skinąwszy ręką, przemówił: «Słuchajcie, Iszraelici i wy, którzy boicie się Boga!
17
Bóg tego ludu iszraelskiego wybrał ojców naszych i wywyższył lud na obczyźnie w ziemi egipskiej i wyprowadził go z niej mocnym ramieniem. 
18
 Mniej więcej przez czterdzieści lat znosił cierpliwie ich obyczaje na pustyni. 
19
 I wytępiwszy siedem szczepów w ziemi Kanaan oddał im ziemię ich w dziedzictwo,
20
mniej więcej po czterystu pięćdziesięciu latach. I potem dał im sędziów aż do proroka Samuela.
21
Później poprosili o króla, i dał im Bóg na lat czterdzieści Saula, syna Kisza z pokolenia Beniamina.
22
Gdy zaś jego odrzucił, powołał na ich króla Dawida, o którym też dał świadectwo w słowach: Znalazłem Dawida, syna Jessego, człowieka po mojej myśli, który we wszystkim wypełni moją wolę. 
23
 Z jego to potomstwa, stosownie do obietnicy, wyprowadził Bóg Iszraelowi Zbawiciela Jeszu.
24
Przed Jego przyjściem Jan głosił zanurzenie ku nawróceniu całemu ludowi iszraelskiemu. 
25
 A pod koniec swojej działalności Jan mówił: "Ja nie jestem tym, za kogo mnie uważacie. Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach". 
26
 Bracia, synowie rodu Abrahama, i ci spośród was, którzy się boją Boga! Nam została przekazana nauka o tym zbawieniu,
27
bo mieszkańcy Jeruszalem i ich zwierzchnicy nie uznali Go, i potępiając Go wypełnili głosy Proroków, odczytywane co szabat. 
28
Chociaż nie znaleźli w Nim żadnej winy zasługującej na śmierć, zażądali od Piłata, aby Go stracił.
29
A gdy wykonali wszystko, co było o Nim napisane, zdjęli Go z krzyża i złożyli w grobie.
30
Ale Bóg wskrzesił Go z martwych, 
31
 a On ukazywał się przez wiele dni tym, którzy z Nim razem poszli z Galilei do Jeruszalem, a teraz dają świadectwo o Nim przed ludem. 
32
 My właśnie głosimy wam Dobrą Nowinę o obietnicy danej ojcom:
33
że Bóg spełnił ją wobec nas jako ich dzieci, wskrzesiwszy Jeszu. Tak też jest napisane w psalmie drugim: Ty jesteś moim Synem, Jam Ciebie dziś zrodził. 
34
 A [to], że Go wskrzesił z martwych i że nie miał już nigdy ulec rozkładowi, tak wyraził: Wypełnię wierne, święte sprawy Dawida. 
35
 Dlatego i w innym miejscu mówi: Nie dozwolisz, aby Twój Święty uległ skażeniu. 
36
 Dawid wprawdzie, gdy swemu pokoleniu usłużył, Boga postanowieniem zasnął i dołączył do ojców swoich, i ujrzał skażenie. 
37
Lecz nie uległ skażeniu Ten, którego Bóg wskrzesił. 
38
Niech więc będzie wam wiadomo, bracia, że zwiastuje się wam odpuszczenie uchybień(grzechów) przez Niego:
39
 Każdy, kto uwierzy, jest przez Niego usprawiedliwiony ze wszystkich uchybień[grzechów], z których nie mogliście zostać usprawiedliwieni w Prawie Mojżeszowym. 
40
Uważajcie więc, aby nie sprawdziły się na was słowa Proroków: 
41
Patrzcie, szydercy, zdumiewajcie się i odejdźcie, bo za dni waszych dokonuję dzieła, dzieła, któremu byście nie uwierzyli, gdyby wam ktoś o nim mówił». 
42
Kiedy wychodzili, proszono ich, aby w następny szabat mówili do nich o tym samym. 
43
 A po zakończeniu zebrania, wielu Judejczyków i pobożnych prozelitów towarzyszyło Pawłowi i Barnabie, którzy w rozmowie starali się zachęcić ich do wytrwania w łasce Boga.
44
 W następny szabat zebrało się niemal całe miasto, aby słuchać słowa Bożego. 
45
 Gdy Judejczycy zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł. 
46
Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: «Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan.
47
 Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem Cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi»
48
Poganie słysząc to radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. 
49
 Słowo Pańskie rozszerzało się po całym kraju.
50
Ale Judejczycy podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic. 
51
 A oni otrząsnąwszy na nich pył z nóg, przyszli do Ikonium,
52
a uczniów napełniało wesele i Tchnienie Święte.

Dzieje Apostolskie rozdział 14

1
 W Ikonium weszli tak samo do synagogi judejskiej i przemawiali, tak że wielka liczba Judejczyków i pogan uwierzyła.
2
 Ale ci Judejczycy, którzy nie uwierzyli, podburzali i źle usposobili pogan wobec braci. 
3
 Pozostali tam dość długi czas i nauczali odważnie, ufni w Pana, który potwierdzał słowo swej łaski cudami i znakami, dokonywanymi przez ich ręce. 
4
 I podzielili się mieszkańcy miasta: jedni byli z Judejczykami, a drudzy z wysłannikami(apostołami).
5
Gdy jednak dowiedzieli się, że poganie i Judejczycy wraz ze swymi władzami zamierzają ich znieważyć i ukamienować,
6
 uciekli do miast Likaonii: do Listry i Derbe oraz w ich okolice,
7
 i tam głosili Dobrą Nowinę. 
8
W Listrze mieszkał pewien człowiek o bezwładnych nogach, kaleka od urodzenia, który nigdy nie chodził.
9
 Ten słuchał Pawła przemawiającego, który spojrzawszy wprost (na) niego i widząc, że ma wiarę zbawienia [uwolnienia, uzdrowienia].
10
 Powiedział wielkim głosem: "Powstań na stopy twoje wyprostowane" i skoczył i chodził.
11
 Na widok tego, co uczynił Paweł, tłumy zaczęły wołać po likaońsku: «bogowie przybrali postać ludzi i zstąpili do nas!» 
12
 Barnabę nazywali Zeusem, a Pawła Hermesem, gdyż głównie on przemawiał.
13
 A kapłan Zeusa, który miał świątynię przed miastem, przywiódł przed bramę woły i przyniósł wieńce, i chciał razem z tłumem złożyć ofiarę. 
14
Na wieść o tym apostołowie, Barnaba i Paweł, rozdarli szaty i rzucili się w tłum, krzycząc: 
15
«Ludzie, dlaczego to robicie! My także jesteśmy ludźmi, podobnie jak wy podlegamy cierpieniom. Nauczamy was, abyście odwrócili się od tych marności do Boga żywego, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich się znajduje.
16
 Pozwolił On w dawnych czasach, że każdy naród chodził własnymi drogami, 
17
ale nie przestawał dawać o sobie świadectwa czyniąc dobrze. Zsyłał wam deszcz z nieba i urodzajne lata, karmił was i radością napełniał wasze serca».
18
 Tymi słowami ledwie powstrzymali tłumy od złożenia im ofiary.
19
Tymczasem nadeszli Judejczycy z Antiochii i z Ikonium. Podburzyli tłum, ukamienowali Pawła i wywlekli go za miasto, sądząc, że nie żyje.
20
Kiedy go jednak otoczyli uczniowie, podniósł się i wszedł do miasta, a następnego dnia udał się razem z Barnabą do Derbe. 
21
 W tym mieście głosili Dobrą Nowinę i pozyskali wielu uczniów, po czym wrócili do Listry, do Ikonium i do Antiochii, 
22
Umacniając dusze uczniów, zachęcając do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego. 
23
 Wyciągając ręce (wybrali) w każdym Zgromadzeniu (Powołanych) Starszych. Modląc się i poszcząc, polecili ich Panu, w którego uwierzyli. 
24
Potem przeszli przez Pizydię i przybyli do Pamfilii. 
25
Nauczali w Perge, zeszli do Attalii,
26
 a stąd odpłynęli do Antiochii, gdzie za łaską Bożą zostali przeznaczeni do dzieła, które wykonali.
27
 Kiedy przybyli i zebrali [miejscowa] Społeczność Powołanych, opowiedziała, jak wiele Bóg przez nich zdziałał i jak otworzył poganom podwoje wiary.
28
I dość długi czas spędzili wśród uczniów.

Dzieje Apostolskie rozdział 15

1
Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: «Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni».
2
Kiedy doszło do niemałych sporów i zatargów między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich uda się w sprawie tego sporu do Jeruszalem, do Wysłanników(Apostołów) i starszych. 
3
 Wysłani przez Społeczność Powołanych szli przez Fenicję i Samarię, sprawiając wielką radość braciom opowiadaniem o nawróceniu pogan. 
4
Kiedy przybyli do Jeruszalem, zostali przyjęci przez społeczność powołanych,Wysłanników( Apostołów)i starszych. Opowiedzieli też, jak wielkich rzeczy Bóg przez nich dokonał.
5
Lecz niektórzy nawróceni ze stronnictwa faryzeuszów oświadczyli: «Trzeba ich obrzezać i zobowiązać do przestrzegania Prawa Mojżeszowego». 
6
Zebrali się więc Wysłannicy(Apostołowie) i starsi, aby rozpatrzyć tę sprawę. 
7
Po długiej wymianie zdań przemówił do nich Piotr: «Wiecie, bracia, że Bóg już dawno wybrał mnie spośród was, aby z moich ust poganie usłyszeli słowa Dobrej Nowinyi i uwierzyli. 
8
Bóg, który zna serca, zaświadczył na ich korzyść, dając im Tchnienie Święte tak samo jak nam. 
9
 Nie zrobił żadnej różnicy między nami a nimi, oczyszczając przez wiarę ich serca. 
10
 Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać.
11
 Ale przez łaskę Pana Jeszu wierzymy (w) zbawienie tak samo jak oni. 
12
 Umilkli wszyscy, a potem słuchali opowiadania Barnaby i Pawła o tym, jak wielkich cudów i znaków dokonał Bóg przez nich wśród pogan. 
13
A gdy i oni umilkli, zabrał głos Jakub i rzekł: «Posłuchajcie mnie, bracia!
14
 Szymon opowiedział, jak Bóg raczył wybrać sobie lud spośród pogan. 
15
Zgadzają się z tym słowa Proroków, bo napisano: 
16
Potem powrócę i odbuduję przybytek Dawida, który znajduje się w upadku. Odbuduję jego ruiny i wzniosę go, 
17
aby pozostali ludzie szukali Pana i wszystkie narody, nad którymi wzywane jest imię moje - mówi Pan, który to sprawia. 
18
To są [Jego] odwieczne wyroki. 
19
Dlatego ja sądzę, że nie należy nakładać ciężarów na pogan, nawracających się do Boga, 
20
 lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi.
21
Z dawien dawna bowiem w każdym mieście są ludzie, którzy co szabat czytają Mojżesza i wykładają go w synagogach». 
22
Wtedy Wysłannicy(Apostołowie) i starsi wraz z całyA społecznością powołanych postanowili wybrać ludzi przodujących wśród braci: Judę, zwanego Barsabas, i Sylasa i wysłać do Antiochii razem z Barnabą i Pawłem.
23
 Posłali przez nich pismo tej treści: «Wysłannicy(Apostołowie) i starsi bracia przesyłają pozdrowienie braciom pogańskiego pochodzenia w Antiochii, w Syrii i w Cylicji. 
24
Ponieważ dowiedzieliśmy się, że niektórzy bez naszego upoważnienia wyszli od nas i zaniepokoili was naukami, siejąc zamęt w waszych duszach,
25
postanowiliśmy jednomyślnie wybrać mężów i wysłać razem z naszymi drogimi: Barnabą i Pawłem, 
26
 ludźmi, oddającymi dusze [życie] swoje dla imienia Pana naszego Jeszu Pomazańca.
27
Wysyłamy więc Judę i Sylasa, którzy powtórzą wam ustnie to samo.
28
 Zdało się bowiem Duchowi Świętemu i nam, by więcej nie kłaść na was ciężaru oprócz tych rzeczy koniecznych:  
29
 Powstrzymujcie (się) od ofiar wizerunków i od krwi, i uduszonego, i od nierządu, od których strzegąc się, dobrze zrobicie. Bywajcie silni [zdrowi]!" 
30
Wysłani mężczyźni przybyli więc do Antiochii i zwoławszy lud, oddali list.
31
Gdy go przeczytano, ucieszyli się z jego pocieszającej treści. 
32
Juda i Sylas, którzy byli również prorokami, w częstych przemówieniach zachęcali i umacniali braci.
33
Po upływie pewnego czasu wyprawili ich bracia z pozdrowieniami pokoju od braci do tych, którzy ich wysłali. 
34
"Ale Sylas postanowił tam pozostać; Juda zatem sam wrócił do Jeruszalem".
35
A Paweł i Barnaba przebywali w Antiochii, nauczali i razem z wielu innymi głosili słowo Pańskie. 
36
 Po pewnym czasie powiedział Paweł do Barnaby: «Wróćmy już i zobaczmy, jak się mają bracia we wszystkich miastach, w których głosiliśmy słowo Pańskie». 
37
 Barnaba chciał również zabrać Jana, zwanego Markiem; 
38
ale Paweł prosił, aby nie zabierał z sobą tego, który odszedł od nich w Pamfilii i nie brał udziału w ich pracy. 
39
 Doszło do ostrego starcia, tak że się rozdzielili: Barnaba zabrał Marka i popłynął na Cypr,
40
 a Paweł dobrał sobie za towarzysza Sylasa i wyszedł polecony przez braci łasce Pana.
41
Przechodził przez Syrię i Cylicję umacniając miejscowe społeczności powołanych.